O podłogówce na razie zapominamy... Wszystko zostało ładnie przykrte. Zrobiło się głaciutko i równiutko.
Śmiało możemy zacząć planować wnętrze i wkroczyć w etap,, wykończenia"
Zanim to jednak nastąpi planujemy w pierwszej kolejności polożyć dachówkę. Panowie od dachu obiecali,że przyjdą jeszcze w czerwcu. Tak więc z niecierpliwością czekamy ;)
Podłogówka położona.Dzisiaj weszła ekipa od posadzek. Po rozmowie z majstrami posadzki powinny być juz dzisiaj gotowe ;) Kolejny etap będzie za nami.
Rzadko tu zaglądam..Ostatnio brakuje mi na wszystko czasu.Wszystko dlatego,że za dużo się dzieje..Praca, przygotowania do ślubu no i oczywiście budowa ;)
Na budowie pracę trwają..Ząłaczam kilka fotem z kazdego etapu po trochę ;)
Tynki:
Hydraulika
Sufit podwieszany
widok z kuchni
Prawie na gotowo
przygotowanie pod podłogowkę
Górne pokoje:
Dawno mnie tu nie było,czas nadrobić zaległości.Prace na budowie ruszyły z końcem marca.Okna mamy, elekrykę też obecnie panowie robią tynki ;)
Drzwi do kotłowni. Szukaliśmy tanich,dobrych w odpowienim kolorze.Zakup miał być szybki, łatwy i przyjemny- wyszlo jak zawsze to co tanie nie spelnialo naszych oczekiwań.Największy problem byl z doborem koloru, o ile zlotego dębu wszedzie mnóstwo tak juz z orzechem był większy problem.
Prądy: